Gadu Gadu

wtorek, 2 października 2007

dialogyyy

Wiadomość dnia: Sylwia B. zgubiła dzisiaj mp3 w Popieeeeeee!!!

Piotrek Sz - G zrobił z podręcznika lornetkę i podgląda świat.
Sylwia B. nie będzie ciągła matki do szkoły na głupie zebranie.
E. zaklei Piotrkowi Sz-G buzię przylepcem.

E. : "kiedy w pozio?"

E. : "Ja nikogo nie zwolniłam, żeby nie milczał... I CZEGO SIĘ CIESZYCIE?!"

Piotrek: "Nie mogłem sobie tak zrobić, bo mi się kręcą włosy!
Marta M. : To prostownicę sobie kup...
Piotrek: FIUTOWNICĘ!"

E. : "Co usłyszałeś?
Marek P.: Nic szczególnego.."

Piotrek Sz - G jak stoi w garażu, to jest wtedy wiadrem z mopem.
Marta M. jak stoi na parkingu, to jest wtedy rowerem.
Piotrek Sz - G nie widzi co ma z tyłu.

E. : "Kim był Grabski?
Sylwia B.: Reformatorem...(?)
E. : Czyli kto to był?
Sylwia B. : No...reformator..."

E. : "Pochwalają to?
Marta M. i Sylwia B. : NIE!
E. : tak..."

Co należy zrobić, a by zostać grzesznikiem :

"Należy:
nie myć stóp, umyć komuś japę szarym mydłem, podrzucić komuś swoje wszy,
włazić w brudnych buciorach na salę gimnastyczną(!) podrzucać komuś do plecaka swoje śmierdzące skarpetki,
zrobić kogoś w bambuko, wydalać zbędne produkty przemiany materii w miejscach publicznych."

to tyle.

A! czyjejś mamy ( tzn. tego kogoś, kto chyba jest czyjąś mamą, bo pewności nie ma)
nie było dzisiaj w szkole.

Brak komentarzy: